Deska lita czy warstwowa? Oto jest pytanie...

Od końca ubiegłego wieku na rynku można zakupić deski warstwowe. Czym się różnią od desek litych, jakie mają wady i zalety?

Deski lite są tradycyjnym materiałem znanym i wykorzystywanym od stuleci. Na początku wykorzystywane raczej wyłącznie jako materiał konstrukcyjny. Są znane przypadki zabytkowych pałaców, zamków, kościołów z oryginalnymi deskami w świetnym stanie (z domowego ogródka chociażby pałac w Łańcucie). Jest to najlepszy dowód trwałości, stabilności i przydatności jako materiałów wykończeniowy. W tym celu wykorzystywano zazwyczaj drewno z gatunków występujących w danym klimacie. Korzystając z doświadczenia zdobytego z czasem i rozwojem, wyselekcjonowano najlepsze pod względem właściwości drewno na podłogi. W naszej szerokości geograficznej jest to zdecydowanie dąb, jesion, buk i grab. Po roku 90 w Polsce pojawiło się dużo egzotycznych gatunków drewna podłogowego, ale z perspektywy kilkunastu lat użytkowania wyraźnie widać, że natury się nie oszuka i zmiana klimatu powoduje w takim drewnie spustoszenie.

Rynek wymusił szukanie nowych rozwiązań w celu obniżenia ceny naturalnych desek podłogowych ze względu na rosnącą konkurencję ze strony paneli, wykładzin, płytek drewnopodobnych i innych. w ten sposób narodziła się deska warstwowa, charakteryzująca się dwiema lub trzema warstwami drewna, sklejonymi razem. Dolna warstwa to drewno lub małe kawałki drewna nie koniecznie liściastego stanowiące bazę i stabilizujące warstwę użytkową. Ta z kolei ma 4-8 mm grubości i jest przeważnie wykonana z gatunków szlachetnych. Dzięki takiemu zabiegowi i pomimo bardziej skomplikowanej produkcji można obniżyć koszty z powodu tańszego surowca na warstwy bazowe (jak wiadomo surowiec w tej branży potrafi stanowić do 80% ceny końcowej).

Redukcja kosztów nie była jednak jedynym efektem opracowania deski warstwowej. Dzięki zastosowaniu różnego układu włókien w poszczególnych warstwa, deski uzyskały większą stabilność i odporność na zmianę warunków klimatycznych- temperatury i wilgotności. Z tego powodu jest to najczęściej stosowana deska podłogowa jeżeli mamy ogrzewanie podłogowe. Jak zawsze jest też druga strona medalu która zniechęca część konsumentów do tego wyrobu. Główną wadą jest trwałość, z pewnością niedorównująca deskom litym, liczba renowacji podłogi jest mocno ograniczona w szczególności jeżeli mamy tylko 4 mm warstwy użytkowej. Kolejnym znaczącym minusem jest problem z układaniem desek warstwowych na konstrukcji legarowej, a wynika to ze zbyt małej wytrzymałości na zginanie. Aha, jest jeszcze jedna przewaga, deski warstwowe można znaleźć w skrajnie dużych wymiarach, na przykład ponad 30 cm szerokości i ponad 4 metry długości! W deskach litych takie wymiary generują zbyt duże problemy ze względu na pracę drewna.

Wracając do desek litych są z pewnością trwalsze i mogą służyć nawet setki lat (z drugiej strony po co no nam podłoga na 200 lat???), ponadto oferują możliwość wielokrotnej renowacji w postaci cyklinowania i ponownego olejowania/lakierowania. Mogą stanowić elementy konstrukcji samonośnej (na legarach) co w przypadku niektórych zabytkowych budowli jest wymogiem koniecznym. Branża instalatorów jest podzielona co do poprawności technologicznej w montowaniu desek litych na ogrzewaniu podłogowym, nie mniej jednak są spotykane takie rozwiązania i sprawują się bez zarzutu. Na drugiej szali musimy położyć stosunkowo wysoką cenę tej podłogi, trudniejszy montaż oraz utrzymanie odpowiednich warunków w postaci wilgotności i temperatury.

W podłogach jak i w życiu- każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. Przy zakupie musicie sami wybrać co jest w Waszej konkretnej sytuacji najistotniejsze i pod tym kątem ocenić każdą z podłóg indywidualnie. Powodzenia bo wiem, że to niezły dylemat.